[Pikasso]
Jesli chcesz to w 16 wersach opowiem ci jaki jestem Posiadam dużo wad jak i do szkoły wrodzoną niechęć Nigdy nie byłem ambitny, rodzinna za to mnie potępia Bo według mnie są wazniejsze rzeczy niż osiągnięcia Nie interesują mnie media, jestem nie doinformowany Bo zamiast wiadomości, brat wole tu oglądać reklamy Jestem arogancki, sarkastyczny nic na to nie poradze Jestem jaki jestem, taki właśnie już mam charakter Lubie przesadzać, lecz ziom u mnie to standart Lecz jak bede dalej pił tyle kawy, to umre na zawał Brak mi samokontroli, nie potrafie sie powstrzymać Uzależnienie z którym nie moge wygrać to nikotyna Na dodatek chyba złapałem wirusa jakim jest hazard Dobrze jest póki nie sprzedaje rzeczy po lombardach Jeśli mam być szczery, to nie potrafie być poważny Jestem aspołeczny, i nie potrafie nawiązywać przyjażni
[Ref]
Jestem jaki jestem, nie mam zamiaru sie zmieniać By zyskać sympatie, w oczach w otoczenia Jeśli ci sie nie podobam, to już twój problem Bo nie jestem aktorem, by odgrywać tu daną mi role
StreeciarZ]
Powoli światła gasną, wychodzę dziś na miasto, Prawie każdy zasnął i nikt nie raczy wrzasnąć. Jestem jaki jestem, idę dalej swoją ścieżką, Mówię co myślę, byłem , będę hipokrytą. Nie przeszkadza mi to wcale, żyję sobie, idę dalej, Do celu po trupach, myślę sobie – doskonale! Twoje zdanie o mnie walę, poznaj moje poważanie, Tak, tak pocałuj mnie w dupę, poczuj jakim jestem chujem. Taka kolej rzeczy, wszystko słodzi się i pieprzy, Ja nie z tych, co dupę wyrywają dla podniety. Nie jestem myślicielem, aby myśleć w przód, Życie jest krótkie, liczy się teraz i tu. Wolę sobie zaszaleć, jutro może mnie tu nie być, Żaden sens się ograniczać, potem sobie w brodę pluć. Carpe Diem, czyli korzystaj z życia, Mówią nam to teraz, mówiła to starszyzna.
|
Po prostu na siłę jest dana do do szkoły niechęć, nie wpada w spójność tekstu, cóż, teksty dobre, aczkolwiek chciałbym ogarnąć je na bicie, lepiej wtedy widać całóść, choć tak patrząc rymy ok, spójność i stylistyka jest, moim zdaniem fajnie to wygląda :D
|