Zapalam znicz w sercu, bo ciebie już w nim nie ma pozostała w nim wielka pustka, lecz nic to nie zmienia nadal zależy mi na Tobie, lecz dłużej już tak nie mogę.. Mogę wbić Ci nóż w serce byś nie mogła rozjebać kolejne.. Zaczęło się od spotkania na mieście, spotkaliśmy się wzrokiem tak z kolejnym rokiem siedzieliśmy na kanapie rozmawialiśmy o rapie, zauroczyliśmy się sobą spotykaliśmy się coraz częściej, poznawaliśmy się na nowo nagle patrzysz i pytasz co ze mną jest. Wiesz? opętałaś mnie i moje serce przez pocałunek w którym dałaś mi szczęście które miało trwać wiecznie, obiecałaś mi miłość i wierność teraz wiem ze to były puste słowa, na pewno.. jednak odeszłaś ode mnie zabierając mi to co najlepsze moje chęci do życia, a zostawiłaś mi tylko skamieniałe serce co chcesz mi zabrać Jeszcze? Nie mam już nic dla Ciebie co możesz zabrać do siebie.. Jestem bogiem #żyję w niebie
nie pisze wersów na ilość... Pisze je tak by przekazac to co jest w temacie. Zawsze liryka więc storytellingi często pisze ;) pozdrawiam
|