IOB
Ziomek daj mi majka a popłynę tu jak rwąca rzeka nawinę prawdziwe wersy jak życie na tych dźwiękach wielka rzeka którą po brzegi wypełnia kłamstwo codziennie mija skały,nazywamy je tu prawdą kłamstwo płynie rzeką, która niesie słowa niczym echo podwójne powtórzenia słów wypowiedzianych przez głuchy telefon zmienia całą prawdę w rzekę kłamstw, powiedz dlaczego.. płacimy za wasze błędy, przecież droga nie prowadzi tędy żeby ziomek wbijał nóż w plecy swojego ziomka, cóż nigdy tego nie ogarnę, jestem dobry ziomek, oddaje swe serce oddaje to co najważniejsze, brzydzę się kłamstwem mówię prawdę widzisz to w wersach, szanujesz mnie za siłę słów w tych tekstach Wkurwiają mnie wasze kłamstwa mówione mi prosto w plecy takie zachowanie mnie śmieszy, całkiem adekwatne do 5 letnich dzieci.. Człowieku dorośnij, ogarniesz ze kłamstwo to nagroda złości na drugiego człowieka, wiesz co cię czeka? Śmierć, czas już ucieka..
Gutek15
Przedstawiam wam historie pisana przez chłopaka Znanego jako podłego oszusta nie czułego wariata Jego historia zaczyna sie tu w tym domu Pisze ja sam wiec swoja smierć nie zawdziecza nikomu Jego całe życie opierało się na oszustwie kłamstwie Czy tego żałuje raczej nie przecieź na z tego przejebana frajde Ten chłopak był chory lubił rozkochiwać w sobie dziewczyne By patrzeć potem jak z jego reki ginie Potem ukrywał ciało mówiac rodzica ze nie wie co sie z nia stało Własnie przyszedł do domu z nowa dziewczyna Chciał sie z nia pobawić ten pojebaniec gilotyna Lecz ona była madra i czuła że szykuje sie jej zbrodnia Gdy do niej podchodził nie wiedział ze to jego koniec W obronie wbiła mu nóź w gardło on upadł w kałurzy krwi Patrzac ku niebu i wiedzac że to jego ostatnie dni Taki go własnie spotkał los patrz tonie w rzece kłamstw...
|