Juras podsumował 2013 rok.
Jak sam przyznaje - Poprzedni rok był dla mnie przełomowy bo otworzył mi oczy na wiele spraw.
Przede wszystkim zrozumiałem na kim mogę polegać a kto tylko bije pianę, zrozumiałem że rodzina i więzy krwi znaczą dużo więcej niż wszystkie znajomości oraz że mam niebywałe szczęście, że pracuję tylko i wyłącznie dla siebie i na własne konto nie będąc niczyim pracownikiem/niewolnikiem.
Wszedłem w Nowy Rok bez kaca i bez moralniaka za to w dobrym nastroju i kondycji fizycznej.
Napisałem nowe zwrotki na solową płytę, podjadłem konkretnie i zrelaksowany zaczynam 2014 od powrotu na salę.

Juras planuje także w tym roku wydać solową płytę
Plan na 2014 jest prosty: skończyć płytę solo, dograć się na Pokój3 i zrobić z ciała maszynę do ubijania przeciwników we wszystkich możliwych zawodach w jakich wystartuję.
To jest dla mnie bardzo ważny rok.