[Pikasso]
Czujesz przedemną strach jak, przed piorunem Zeusa
W rymach jestem grożny i nieobliczalny, jak grecki wulkan
Jeśli chodzi o podziemie panuje, tam jak Hades
Mój styl agresywny jak Cerber, nie powstrzyma go kaganiec
Płyne na bicie nieczym, Posejdon po morzu
Swoim flow wywołuje sztorm, i zatapiam okręty wrogów
Nad kartką jak Hefajstos, tworze kolejne arcydzieło
Pisze wersy droższe niż, zloto, platyna, diament i srebro
Strzelam punchami celnie, jak sama Artemida
Poziomem przerastam olimp, nawet Apollo musi przyznać
Robie większą rzeż niż jaką kolwiek, zrobił Ares
A to wszystko dzieje sie, kiedy tylko stane przed majkiem
Brne prosto do celu, w towarzystwie bogini Nike
Daje mi siłe do walki, by zapisywac kolejne kartki
Na głosnikach hałas jak podczas obleżenia pod troją
Moje zwrotki będą wieczne, niczym sam Kronos
Offline
Administrator
pamiętam ;D te poprawki ;D a widać różnice
dalej!
Offline